Fidion

Przeszukując ostatnio you tube'a natknęłam się na filmik z samą sobą. Zdziwiłam się w sumie, wiecie? Bo zupełnie o nim zapomniałam. Pochodzi on sprzed 3 lat, czyli z okresu, kiedy moje "małe dzieła" pozostawiały wiele do życzenia, a kreski dopiero co się uczyłam. Wtedy uczęszczałam do grupy artystycznej FIDION, mającej swoją pracownię i oferującą kurs rysunku w Łomiankach, przy ul. Przeskok 4.

Pies w ogniu

Kolejna nowość.

Centaur

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mam dla Was nowość, dopiero co skończoną. Dziś wieczorem albo jutro możecie się spodziewać kolejnej niespodzianki! :)

Banksy!

Banksy to artysta, który mnie ostatnio zainspirował do stworzenia torby dla koleżanki z okazji jej urodzin. Nie wiem jak na Was, ale na mnie jego prace wywierają duży wpływ. Z jednej strony mamy prostotę i minimalizm, a z drugiej jednak każde jego małe dzieło coś ze sobą niesie.

 

All you need is...

Oto pare zdjęć moich przy pracy, tego Wam jeszcze nie pokazywałam. Zdjęcia zrobiła Magda, podczas gdy ja pracowałam nad malunkiem na koszulce.

Jeżeli chcielibyście mieć koszulkę z napisem/rysunkiem, to piszcie, takie rzeczy również wykonuję!:)

Bajkowo

Dwie nowości:) szykuje mi się pare fajnych zamówień po moim powrocie z Gdańska, także wyczekujcie nowości!:)

Carpe diem!

"Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następneo ranka rozpoczyna się ta sama magia, znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę: bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia-w każdej chwili może zatrzymać nasze życie..." 

- "Jutra może nie być", Gabriela Gargaś

Cheshire Cat

postać z książki "Alicja w krainie czarów". A tak na marginesie, wiecie, że "Cheshire Cat" to pierwszy album grupy Blink-182, wydany w roku 1994? Tytuł nawiązuje właśnie do postaci kota z powieści.

"Nie sztuką jest coś skończyć, lecz zacząć, gdyż pot­rzeb­na jest ja­kaś wiz­ja na 'potem'. "

Troche moich rysunków, wykonanych w Pracowni Rysunku i Malarstwa w MDK Muranów, w Warszawie.

"Jeśli już coś zacząłeś - do­kończ to. Nie zos­ta­wiaj opo­wiada­nia ur­wa­nego w połowie, niedo­kończo­nej piosen­ki, w części pus­te­go ry­sun­ku. Zniechęcasz się, bo coś Ci nie wychodzi? W ta­kim ra­zie po co zaczy­nałeś, sko­ro wie­działeś, że mogły po­jawić się problemy?"

Ma­lar­stwo - coś pośred­niego między myślą a rzeczą

Dziś chciałam Wam się odrobinę pochwalić moim malarstwem. Najbardziej jestem dumna z baletnicy, robi na mnie ciągle i niezmiennie niesamowite wrażenie, wydaje się być jakby rozmyta, a to właśnie wzmacnia ten efekt. Myślę nawet, czy by jej nie oprawić w antyramę i powiesić na ścianie w domu.

 

Dreams

Kolejną nowość mam dla Was:) I skończoną Alicję, gdyż ostatnio nie była ona jeszcze skończona.

Małe co nieco

Hejka, hej!

Nowa torba leży już zrobiona, schnie właśnie. Jutro będzie czekać na swoją nową właścicielkę:)
a dziś chcę Wam pokazać coś innego. Pisałam Wam już, że moja przygoda ze sztuką zaczęła się od rysunku i malarstwa, dlatego dziś chcę Wam pokazać pare swoich starych prac. A na nowe przyjdzie czas później:)

"Alicja w krainie czarów"

Witajcie!

Tak jak Wam wczoraj obiecałam, wstawiam zdjęcie najnowszej torby, która jednej będzie miała nieco inne przeznaczenie. A mianowicie, jest to torebka, która: 1) pójdzie na licytację, podczas której to ktoś z Was będzie mógł ją kupić, albo 2) zorganizuję dla Was konkurs, w którym to właśnie główną nagrodą będzie ta oto "Alicja w Krainie Czarów". A Wy, co wolicie, konkurs czy może licytację?:)

Hej!

Dziś wpadłam tylko na chwilę, bo jestem zajęta nowym projektem. Podrzucam Wam pare kolejnych zdjęć moich prac. Jak się uda, to pokażę go Wam jeszcze dziś wieczorem!:)

W świecie bajek

Ostatnio - jakimś trafem - zamawiacie u mnie torby z postaciami z bajek. Największą popularność zdobyła Mała Mi, Scooby Doo oraz Prosiaczek. Takie elementy na torbach nie dość, że sprawiają, iż idąc ulicą nie sposób Cie nie zauważyć, to dodatkowo jest to w jakimś sensie powrót do dzieciństwa, gdy kolekcjonowało się wszelkie gadżety z serii z naszym ulubionym superbohaterem:)

Sztuka ma wiele imion

Przedstawiam Wam dwa projekty, które są dla mnie szczególne. Pierwszy powód to ten, iż były to jedne z pierwszych toreb, jakie u mnie w ogóle powstały, a drugi to taki, iż były one niezmiernie trudne do wykonania. Rysunki, które tutaj widzicie, to wierne odwzorowanie zdjęć. Każdy detal musiał tutaj zostać zaznaczony, gdyż inaczej nie była by to ta sama praca. Jak widzicie, prosto nie było, ale na prawdę było warto:)

Witajcie!

Ostatnio mam sporo pracy, Wasze zamówienia staram się więc realizować w miarę jak najszybciej.

Pogoda za oknem nie nastraja do opalania, dlatego też ja oddaję się swojej pasji:)

Jeszcze dziś zamieszczę pare zdjęć ostatnio wykonanych dla Was toreb, mam nadzieję, że Wam się one spodobają, a dowodem tego będą pozostawione przez Was komentarze:)

I pamiętajcie, że jeżeli ktoś jest zainteresowany wykonaniem przeze mnie w pełni indywidualnej

 torby, to piszcie śmiało na mój adres mailowy (mamajbags@gmail.com), albo też bez problemu możecie pisać i odwiedzać mój profil na facebooku ( http://www.facebook.com/pages/MamajBags/162066220590105 ).

Pierwsza z toreb

Moja pierwsza torba:) powstała ona w ramach prezentu z okazji urodzin mojej siostry, Magdy. Magda sama chciała taki wzór, i wierzcie, że ostatnio ciągle ją nosi!:) świetnie pasuje do stylu typu streetwear. A wiecie, jak powstała? Odciśnięta gumka od ołówka, umaczana farbą do tkanin. Istny pointylizm mi wyszedł, ale jest piękna, już takie dwie mam na swoim koncie.

Trudne początki...

Witajcie!
Jest to mój pierwszy post, jeden z wielu mam nadzieję!:)
Parę miesięcy temu narodził się pomysł, by zacząć tworzyć ze zwykłych, beżowych toreb ekologicznych, niezwykłe, pełne indywidualizmu torby dla każdego z Nas. Kupując tego typu torbę w sieciówkach nie dość, że za nie słono przepłacamy, to na dodatek mają one nudne, monotonne wzory, które zazwyczaj nas nie satysfakcjonują. Dlaczego by w takim razie nie zostać posiadaczem torby, która jest zarówno ekologiczna, a do tego jest zrobiona specjalnie pod nasze gusta i wyraża nasze prawdziwe "ja"?:)
Tym właśnie się zajmuję od krótkiego czasu - spełniam Wasze małe marzenie, a Wy pozwalacie rozwijać mi swoją pasję oraz dajecie mi ogromną satysfakcję, że to, co robię może się podobać oraz ma sens.